Spotkanie u wojewody: Jak pozbyć się lubuskiej bomby ekologicznej?

- Aktualności - 2013-09-25

We wtorek 24.09.2013 r. w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie dotyczące poszukiwania rozwiązania problemu hałdy z odpadami ropopochodnymi na terenie Nowej Soli. Pozostałość po działalności firmy Pol-Eko-Tech została uznana w programie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej za jedyną w województwie lubuskim „bombę ekologiczną”. Według szacunków składa się na nią blisko 37 tys. metrów sześciennych toksycznych substancji o masie 40 tys. ton rozlanych na powierzchni około 2 hektarów. W spotkaniu na zaproszenie wojewody wzięli udział miedzy innymi: starosta nowosolski Józef Suszyński, wicestarosta Barbara Wróblewska, przedstawicielki Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Olga Łukaszewicz – radca prawny GIOŚ, Elżbieta Kubacka, starszy specjalista GIOŚ; Małgorzata Szablowska – Lubuski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, Andrzej Uchman – naczelnik wydziału inspekcji WIOŚ w Zielonej Górze.

– Sprawa niebezpiecznej hałdy na terenie „Dozametu” jest znana od lat. Nie rozmawiajmy o historii, a o możliwych sposobach rozwiązania tego problemu. Jestem przekonany, że go rozwiążemy – powiedział wojewoda lubuski Jerzy Ostrouch zarysowując oczekiwany przebieg dyskusji. – Musimy szybko ułożyć kwestię stosunków własnościowych i rozstrzygnąć, czy i na jakich warunkach przejąć teren na Skarb Państwa. Ustalimy wszystkie negatywne skutki tej decyzji, potem zastanowimy się nad dalszym harmonogramem działań – zadeklarował wojewoda.

Według Lubuskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska najważniejszym zadaniem jest usunięcie odpadów. – Leżą one w miejscu do tego nie przeznaczonym i powinny być przewiezione na składowisko odpadów niebezpiecznych. To jest rozwiązanie najprostsze, najszybsze i najtańsze. Składowisko odpadów niebezpiecznych jest też z pewnością lepszym miejscem składowania niż centrum Nowej Soli – podkreśliła Małgorzata Szablowska.

Olga Łukaszewicz radca prawny Głównego Inspektora Ochrony Środowiska objaśniała aktualną sytuację prawną i możliwe rozwiązania związane z pozbyciem się składowiska odpadów. Zaznaczała, że  teren umieszczony jest w wykazie bomb ekologicznych w kraju, dzięki czemu jest objęty programem likwidacji i przewidziany do dofinansowania z środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

– Beneficjentem zadania jest starosta i istnieje możliwość wsparcia organu z tego programu w ramach wykonania zastępczego, jednak środki publiczne trzeba będzie zapewne zwrócić lub negocjować z NFOŚiGW ich umorzenie. Nowosolskie starostwo powinno tu prowadzić rozmowy bezpośrednio z NFOŚiGW, bo pożyczka dla starostwa też może być przedmiotem negocjacji – wskazała O. Łukaszewicz.

Problem można rozwiązać poprzez staranie się o dotację na rekultywację terenu z NFOŚiGW, jednak jest to możliwe w momencie przejęcia gruntu na Skarb Państwa. Starosta nowosolski dotąd nie zdecydował się na takie rozwiązanie. Jak sugerował zrobi to, gdy uzyska gwarancje na to, że są zapewnione środki na pozbycie się hałdy.

Nowosolskie starostwo, które od 2011 roku prowadzi egzekucję administracyjną, umorzyło postępowanie egzekucyjne przeciwko właścicielce firmy Pol-Eko-Tech nakazujące usunięcie skutków działalności. To powoduje, że musi teraz szukać rozwiązania problemu w ramach wykonania zastępczego. Starosta nowosolski ma jednak wiele wątpliwości proceduralnych dotyczących sposobu utylizacji składowiska. Poinformował, że według jego szacunków koszt utylizacji sięga 80 mln zł. Jego zdaniem trzeba też sporządzić ekspertyzę składu hałdy.

Według Małgorzaty Szablowskiej, Lubuskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska ekspertyza jest niepotrzebna. – Wiemy  z badań WIOŚ, że występują tam metale ciężkie i substancje ropopochodne, a według badań laboratoryjnych wymywalności zanieczyszczeń znajdujących się w odpadach stwierdzono, iż po 24-godzinnym kontakcie z wodą destylowaną substancje z hałdy zanieczyszczały ją w takim stopniu, że uzyskiwała ona najniższą: V klasę czystości wód podziemnych – podkreślała.

udostpnij